To
klops. Już po wakacjach!
I
lato już za nami.
Nie
można go zatrzymać
tęsknotą,
ani łzami…
Znów
budzik – stary zrzęda –
obudzi
was o świcie,
tornistry
i plecaki
książkami
wypełnicie
i
dzień za dniem popłynie.
I
nogi opalone
podrepczą
znów do szkoły,
Ja
wiem, że duża przerwa
nie
może wam zastąpić
boiska,
lasu, piłki,
rozgrzanej
słońcem łąki.
Lecz macie tu kolegów
do zabaw i rozmowy -
w tym roku szkolnym znowu
przybędzie kilku nowych!
I
będą też wycieczki.
I
szkolne przedstawienia!
To
wszystko nie są chyba
powody
do zmartwienia?
A wkrótce
nowe kapcie
znów
staną się za ciasne…
Czas
w szkole szybko zleci!
-
Jak zeszły rok?
-
No jasne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz