W czwartek, 30 kwietnia, uczniowie klasy szóstej zaprosili swoich młodszych kolegów na wyjątkową lekcję historii, aby uczcić majowe święta i zwrócić uwagę na ważne, ale często bagatelizowane wartości.
Każde z tych świąt ma inną wymowę, inny charakter, czego
innego dotyczy. Każde ma to do siebie, tym się wyróżnia, że bez względu na
okoliczności niesie wartości własne, uniwersalne, często piękne, mądre, bardzo
poważne, pełne zadumy i refleksji nad czasem minionym, nieobecnym.
Bez względu na to, czy w Polsce będą się odbywały mniej lub bardziej huczne
obchody
1 Majowego święta, nikt nie może zanegować wartości ludzkiej pracy.
Im
bardziej jest ona złożona, tym więcej musimy umieć. W tym celu uczymy się,
chodzimy do różnych szkół. Przecież tak naprawdę
"nie wiadomo, nie wiadomo
wcale co w życiu nas czeka,
może każdy z nas wyrośnie na wielkiego
człowieka..."
Drugiego maja obchodzimy Święto Flagi Państwowej.
Flaga towarzyszy między innymi ważnym wydarzeniom sportowym.
Wtedy każdy z nas czuje się naprawdę Polakiem.
Nasze barwy narodowe – biel i czerwień stanowią nie tylko oznakę
wyróżniającą Polskę wśród innych narodów, ale nade wszystko są symbolem
wolnego i niepodległego państwa polskiego.
3 Maja 1771 roku Sejm Czteroletni uchwalił tzw. „ Ustawę Rządową”, czyli
Konstytucję.
Była to pierwsza w Europie, a druga w świecie – po
konstytucji Stanów Zjednoczonych, ustawa regulująca działania władz
państwowych oraz prawa obywateli.
Jej ogromną zasługą było rozbudzenie
nadziei na niepodległość, a także rozbudzenie uczuć patriotycznych.
8 maja
przedstawiciele niemieckich sił zbrojnych podpisali akt bezwarunkowej
kapitulacji wobec przedstawicieli wszystkich mocarstw alianckich.
Fakt ten oznaczał zakończenie działań wojennych w Europie.
Wracali ludzie do domów,
do Polski, Ojczyzny, Macierzy,
wracali bezdomni wygnańcy,
wracali bezdomni żołnierze.
Wracały z daleka ptaki,
słowik zamieszkał już w krzewach,
po tylu latach żołnierzom
majową piosenkę śpiewał.
Wracali ludzie do domów,
do Polski, Ojczyzny, Macierzy,
wracali bezdomni wygnańcy,
wracali bezdomni żołnierze.
Wracały z daleka ptaki,
słowik zamieszkał już w krzewach,
po tylu latach żołnierzom
majową piosenkę śpiewał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz