czasem jest dobrze, bywa też i źle.
Kiedy potrzeba, to sobie pomagamy,
w naszej rodzinie wszyscy się
kochamy.
We wtorek, 5 czerwca, w naszej szkole świętowaliśmy Dzień Dziecka.
Tradycyjnie już impreza ta odbyła się przy dużym zaangażowaniu i wsparciu Rodziców.
Serwowali oni nie tylko tradycyjne "co nieco" dla wzmacniania sił,
ale też wcześniej przygotowali teren boiska tak, aby mogły się tam
bez przeszkód odbywać zawody i pokazy.
Wszystkim zaangażowanym osobom, które z kosami, grabiami i kosiarkami
dzielnie pracowały w piątkowe popołudnie na boisku
serdecznie dziękujemy.
W organizację tego dnia włączyli się już tradycyjnie strażacy z OSP,
funkcjonariusze, a jednocześnie rodzice naszych uczniów, z ZK w Grądach
oraz zaproszeni przedstawiciele policji.
Do wspólnej zabawy i rywalizacji przystąpiły rodzinki.
Igor z Mamą
Marysia z Mamą
W nasze rodzince wszyscy się kochamy!
Igor ze starszym bratem, ponieważ...
...Mama była już zajęta przez Gabrysia :)
Wiktor z Mamą
Fabian z Mamą
Która drużyna szybciej nawinie sznurek na kłębek?
Tata Tomek nieźle sobie radzi :)
Czyj balonik będzie większy?
Sebastian kibicuje Mamie!
Skrupulatny sędzia dokonuje pomiarów!
Rodzinne portrety.
Dominik jest pewny, że Mama poradzi sobie nawet z zawiązanymi oczyma.
Drobne nagrody dla uczestników!
W tym samym czasie na boisku rywalizowały wielopokoleniowe "rodzinki"
złożone z babci, dziadka, rodziców i dzieci :)
Lekka mżawka zmusiła nas do powrotu w szkolne mury.
Na koniec długo oczekiwany, szczególnie przez siódmoklasistów,
mecz "uczniowie-nauczyciele"
Jak myślicie? Kto wygrał?
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz