Dziś jest
wasze święto, Drodzy nauczyciele.
Niech o tym
pamięta, Dzieci bardzo wiele.
Wszyscy
pamiętają, Bo chodzą do szkoły.
Co dzień was
witają, Każdy jest wesoły.
A o tym, że praca nauczyciela nie jest łatwa, pokazali
nam
uczniowie w krótkich humorystycznych scenkach z życia szkoły.
W rolę nauczycieli wcieliły się Gabrysia i Weronika.
- Proszę pani, czy można ukarać za coś
, czego się nie zrobiło?
- W żadnym wypadku.
- To chcę zgłosić, że nie zrobiłem
pracy domowej.
- Weronika ,
dlaczego wczoraj na wywiadówce była twoja babcia?
- Szczerze?
- Szczerze.
- Bo jest głucha.
- Wiktor, odmień w czasie teraźniejszym
czasownik „gonić”.
- Ja gonię, ty gonisz, my gonimy, wy
gonicie.
- A oni?
- Oni uciekają, proszę pani.
- W czwartek poprosiłem was, abyście w weekend zrobili dwie
dobre rzeczy; takie które będą dla kogoś miłe. Maks, co ty zrobiłeś?
- W piątek wieczorem pojechałem do
dziadków i oni się bardzo ucieszyli. A w niedzielę wyjechałem od nich …
i oni
się jeszcze bardziej ucieszyli.
- Maja, a ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma oczu?
- Dwoje.
- A ile ma uszu?
- Proszę pani, czy pani nigdy psa nie
widziała?
- Julka, a ty mi powiedz z biologii,
jak zbudowana jest komórka?
- Komórka jest proszę pani mała,
ciemna i przeważnie bardzo zagracona.
A teraz
praca domowa:
Wyjaśnij, jak rozumiesz powiedzenie:
"Obyś cudze dzieci uczył"?
Kobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Wasz blog. Chętnie będę do Was zaglądała, jeśli nie macie nic przeciwko temu. Lubię młodzież i lubiłam z nią pracować w szkole. Napiszcie które miejsce zajęliście w konkursie. Oczywiście życzę, żeby było to pierwsze miejsce.
Życzę Wam Kochani, abyście zdobyli w konkursie I miejsce i abyście otrzymali w nagrodę dużo książek.
OdpowiedzUsuń