WIELKANOC SIĘ ZBLIŻA...

11 KWIETNIA  najmłodsi przygotowali dla rodziców, uczniów naszej szkoły i całej społeczności uroczystość z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych.

                          Rozpoczęły dzieci oddziału przedszkolnego.

Pierwszoklasiści zaprezentowali wiersze  o zwyczajach wielkanocnych.

              Zakończyli swój występ piosenką " Gaiczek zielony"

                        Kinga i Igor powitali przybyłych gości.

Maja i Fabian przypomnieli, że  z nastaniem wiosny przyroda budzi się do życia.

Wielkanoc tradycje posiada niemałą, wiele jej obyczajów do dzisiaj zostało.

Rozpoczęliśmy od przypomnienia tradycji  Palmowej Niedzieli.

" Są takie święta raz do roku, co budzą życie...." tak pięknie zaśpiewała Wiktoria.

Uczniowie klasy III przypomnieli jak dawniej przebiegał post. 

"Wielkanoc się zbliża, mam koszyczek mały...." to słowa piosenki

" Wielkanocny stroik" w wykonaniu uczniów klasy III.

           Maks, Fabian i Igor przypomnieli, że pisanki służyły  także do zalotów  i obdarowali pisankami dziewczynki.

Jak dobrze być pisanką....

śpiewały i tańczyły Wiktoria, Maja i Lena.

W złociste słoneczka, w gwiazdeczki na niebie, zrobię pisaneczkę mamusiu dla ciebie... tak obiecywał Filip.

 A Kuba na swojej pisance dla taty chce namalować kurka.

A po tym wielkim poście prosimy pięknie w gości.

Nasz stół wielkanocny haftowany w kwiaty,

W borówkowej zieleni listeczków skrzydlatych.

Lukrowana baba rozpycha się na nim ,

przy babie – mazurki w owoce przybrane.

Natomiast w wielkanocny poniedziałek, staropolskim obyczajem
oblewamy się nawzajem...

Polej mnie, polej troszkę z tyłu, z boku. Będę czysta, będę rada tego roku.

Maks przypomniał, że nie należy przesadzać ze śmigusem- dyngusem.

Wieziemy tu kogucika....

- to piosenka w wykonaniu uczniów klasy IV

Na czym polegało chodzenie z kogucikiem?

Wieziemy tu kogucika, dajcie jajek do koszyka...

A gdy z chaty wyglądała dziewczyna ....

Za stodołą ścieżka chowaj matko pieska, masz córeczkę ładną, to ci ją ukradną...

Gorzej, gdy gospodyni chytra, albo sknera...

ale i z taką poradzili sobie dyngusiarze.

Na te radosne święta wszyscy się cieszymy i Wam wszystkim

szczerze z serca dziś życzymy dużo łask od Pana, który

zmartwychpowstał, aby w życiu naszym na zawsze pozostał.

Zakończyliśmy występ pieśnią

" Zwycięzca śmierci, piekła i szatana... " ALLELUJA!!!

Nasi wspaniali rodzice jak zwykle zorganizowali kiermasz, na którym można było skosztować pyszne ciasta i kupić stroiki i ozdoby wielkanocne.

Dziękujemy!